Fabryka Cukrów i Czekolady „Franboli” - Śnieżna 3 i Śnieżna 4

Powszechnie powielana wersja głosi, że w 1922 r. Bolesław Kiełbasiński wspólnie z braćmi Franciszkiem i Ignacym, uruchomił na Pradze na ulicy Śnieżnej 3 niedużą Fabrykę Cukrów i Czekolady "Franboli". Stąd nazwa fabryki - od trójki założycieli braci: Franciszka, Bolesława i Ignacego. Jednakże tu pojawiają się wątpliwości związane z brakiem jakichkolwiek danych personalnych braci Bolesława i Franciszka, jako współwłaścicieli czy udziałowców firmy. Ba, z danych genealogicznych wynika, że Ignacy Kiełbasiński miał siostrę Marylę i brata Władysława.

Inna wersja wydaje się być bliższa prawdzie. A mianowicie założycielem firmy „Franboli” był Ignacy Kiełbasiński (1878-1936), który jeszcze przed I wojną światową wyjechał do Odessy i zajął się tam komisową sprzedażą warszawskich wyrobów cukierniczych i cukrowniczych. Gdy po pewnym czasie okazało się, że warszawscy kontrahenci nie mogą terminowo dostarczać żądanej ilości towaru, Ignacy Kiełbasiński postanowił sam przystąpić do ich wyrobu. Zapoznawszy się za granicą z produkcją i sprowadziwszy maszyny otworzył pracownię czekolady i cukrów, mieszczącą się w domu Isakowicza na Deribasowskiej 22. Widać interes prosperował, bo właściciel otworzył w Odessie cukiernię „Bonbons de Varsovie” i jej filię na ul Ryszeliewskiej, a także pozwolił Kiełbasińskiemu nabyć w Odessie kilka domów oraz piękną willę nad morzem.

Po rewolucji w Rosji, która pozbawiła go majątku i zmusiła do opuszczenia Odessy, przeniósł się do Warszawy i tu pod datą 25 maja 1922 r., jako „samodzielny zarządca”, zarejestrował Fabrykę Czekolady i Cukrów „Franboli” Sp. z oo. Warszawa, ul. Ossolińskich (Czystej) 1 (wg Rejestru Handlowego 1926).

Sklep w Warszawie na ul. Czystej, 1922, Świat
Bombonierka firmy "Franboli" Muzeum Warszawy









Fabryka mieściła się początkowo w suchych, widnych podziemiach hotelu Europejskiego. Sklep zaś znajdował się w tym samym gmachu od strony ulicy Czystej. Był niewielki, lecz gustownie urządzony, a sprzedawano w nim 48 gatunków czekolady, nie licząc cukrów, w wykwintnych i artystycznych opakowaniach.

Wkrótce dobrze rozwijająca się firma przeniosła produkcję na Pragę. 30 listopada 1924 r. poświęcono nowy dwupiętrowy gmach fabryki na ul. Śnieżnej 3, a w latach 1930-31 r. naprzeciwko zabudowań fabrycznych przy ul. Śnieżnej 4 wzniesiono na potrzeby firmy piętrowy budynek biurowo-mieszkalny.

Fabryki nie można było zaliczyć do przedwojennych potentatów w branży (jak "Fuchs" czy "Wedel"), jednakże firma miała na rynku ugruntowaną pozycję i szybko się rozwijała. W 1922 r. zatrudniała 30 pracowników, a w 1924 – już 80. W 1932 r. „Franboli” miała zatrudniać 85 robotników, 5 osób personelu technicznego oraz 6 urzędników, produkowała wyroby z marcepanu i czekolady oraz zajmowała się pakowaniem herbaty. W 1936 r. zatrudniała 140 robotników, a sklepy firmowe działały nie tylko w Warszawie, ale i w Białymstoku, Bydgoszczy, Katowicach, Królewskiej Hucie (Chorzów), Lublinie, Łucku, Łodzi, Poznaniu, Równem i Wilnie. W Białymstoku przy ul. Sienkiewicza 38, w nieistniejącym dziś budynku na rogu ul. Warszawskiej w 1927 r. otwarta została filia fabryczna Fabryki Cukrów i Czekolady „Franboli”. Po okazyjnych cenach, "trzy razy tygodniowo bagażem", dostarczano tu zaspokajające wyrafinowane podniebienia białostoczan "czekolady, karmelki i marcypany" w wielkim wyborze. W 1927 r. Fabryka otworzyła swój sklep firmowy w Łodzi, przy ul. Piotrkowskiej 96. W roku następnym (1928) został otwarty następny sklep tej firmy w Grand Hotelu, przy ul. Piotrkowskiej 72.

W Warszawie, oprócz sklepu w gmachu hotelu Europejskiego, od 1925 r. na rogu ul. Marszałkowskiej 113/Złotej 13 na parterze narożnej kamienicy w 1925 r. istniał sklep firmowy, przy którym w 1938 r. otwarto luksusowo urządzony tea-room. W 1928 r. na ul. Marszałkowskiej 105 uruchomiono lokal pod nazwą Elektryczna Palarnia Kawy „Arabia”, urządzony jak pisała prasa – „w czystym stylu arabskim”, gdzie można było napić się kawy, czekolady i kakao. W 1927 r. w kawiarni u Braci Jabłkowskich działającej pod kierownictwem firmy „Franboli” można było nabyć „wyborowe cukry i czekoladę”. W 1929 r. otwarto własny sklep na ul. Leszno 24, w 1931 r. – na Nowym Świecie 41.


 

Sklep przy ul. Leszno 24, Warszawa

Firma produkowała „czekoladę tabliczkową w wielu odmianach, czekoladki, cukierki, drage w specjalny sposób kolorowane, marcepany tak w postaci tzw. warzyw jak również najrozmaitszych figurek”. Największym powodzeniem cieszyły się wyroby marcepanowe sprzedawane na sztuki. Zdaniem W. Herbaczewskiego "truskawki, morele, brzoskwinie, gruszki, prześliczne warzywa od marchewki do selerów i szparagów" - nie miały sobie równych. We wspomnieniach Hanny Zborowskiej: "Elegancki sklep, a w nim czekoladowe cuda. Czego tam nie było! Wszystkie warzywa i jarzyny jak żywe, nawet kartofle! Koty, słonie, zajączki i Murzyniątka różnej wielkości. Rzędem stały mniejsze i większe kufle z niby-piwem, były też czekoladowe papierosy, cygara, fajki i monety. W koszyku leżały pomarańcze złożone z cząstek, a na nich banany i rozkładający się na kawałeczki ananas".

Po śmierci Ignacego Kiełbasińskiego w 1936 r. jako zarządca firmy występuje Laura Kiełbasińska (według spisu abonentów warszawskiej sieci telefonów „Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej i rządowej „Warszawskiej Sieci Okręgowej” na rok 1938/1939), a w 1942 r. właścicielami są Laura (wdowa) i Tadeusz (syn) Kiełbasińscy.

Po wojnie fabryka szybko wznowiła działalność - prawdopodobnie chodziło o jak najszybsze wykorzystanie surowców znalezionych w poniemieckich magazynach. Wyprodukowane cukierki i buraczaną marmoladę, jako pierwsze dary dla Warszawy, wysłano na lewy brzeg tuż po 17 stycznia 1945 r. Ocalałe zabudowania fabryczne jeszcze przed upaństwowieniem zostały przyłączone do wznawiających swą działalność zakładów "Wedla".

Firmę „Franboli” upaństwowiono 19.12.1949 r. Ocalałe budynki fabryki i biurowiec istnieją do dzisiaj.



Ciekawostki:

Prezenty w postaci wyrobów firmy „Franboli” były wręczane różnym osobistościom. Tak w roku 1929 bombonierę z czekoladkami „wyobrażającą godło państwowe” Tadeusz Kiełbasiński wręczył Prezydentowi Ignacemu Mościckiemu w trakcie Międzynarodowych Zawodów Hippicznych o Puchar Narodów.


Bombonierę z czekoladkami z portretem Marszałka Józefa Piłsudskiego wręczono w 1932 r. porucznikowi-pilotowi Franciszkowi Żwirce „natychmiast po wylądowaniu na lotnisku w Warszawie”.


W 1924 r. major wojsk samochodowych inż. Mikołaj Karpowski zaprezentował prototyp
sześcioosobowego kabrioletu "Polonia". Samochód został zakupiony jako główny fant w loterii dobroczynnej i wystawiony w witrynie sklepu „Franboli” przy ul. Marszałkowskiej 113 róg Złotej. Jego dalsze losy nie są znane.

Na przełomie 1944/45 roku na Pradze w budynku biurowym przy ulicy Śnieżnej 4 mieszkał Bolesław Bierut. Krótki czas mieściło się tutaj radio, a w jednym z pokoików komórka transportu samochodowego Prezydium KRN czyli późniejszy Urząd Samochodowy. Stąd właśnie 2 lutego 1945 r. wyruszyła pierwsza ciężarówka do odgruzowywania Warszawy. Był to radziecki GAZ-AA podarowany przez dowództwo II Frontu Białoruskiego.  



Komentarze