Zakład został ufundowany w 1906 r. przez hr. Marię Magdalenę z Zawiszów Krasińską (secundo voto ks. Mikołajową Radziwiłłową – tę samą, której własnością aż do 1933 r. był kościół Imienia Jezus na ulicy Moniuszki 3a). W zakupionym przez nią domu osiadły trzy siostry delegowane przez przełożoną Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo na Tamce, które rozpoczęły systematyczną opiekę nad ubogimi 150 rodzinami i założyły aptekę. 15 października 1906 r. otwarta została także szwalnia dla 100 dziewcząt. Jako że wiele z nich okazało się analfabetkami, założono także najpierw tajną szkolę, na którą w późniejszym czasie uzyskano zezwolenie.
W latach 1915-16 otwarto ochronkę dla dzieci rezerwistów i żłobek.
W 1919 r. ks. Radziwiłłowa ofiarowała należący do niej budynek Gminie Żydowskiej, pod warunkiem, że będzie on użytkowany na rzecz biednych dzieci żydowskich i nie może być sprzedany. Gmina żydowska podjęła działania na rzecz przejęcia budynku dopiero w 1928 r. Nie chciała ona eksmitować znajdującego się tam Zakładu św. Ludwika. W związku z tym zwrócono się do ks. Radziwiłłowej, która po negocjacjach zgodziła się na sprzedaż budynku Zakładowi. Uzyskane w ten sposób 30 000 dolarów Gmina Żydowska przeznaczyła na budowę szkoły powszechnej na ul. Podchorążych 20.
W 1926 r. w Zakładzie otwarto kursy kroju i szycia dla absolwentek szkół powszechnych.
Ks. Radziwiłlowa ofiarowała zakładowi także sąsiedni plac, na którym w latach 1930-35 wzniesiono dwa nowe skrzydła. W 1935 r. w skład Zakładu św. Ludwika wchodziły: żłobek, przedszkole, szkoła powszechna mieszcząca się w jednym z nowych skrzydeł i szkoła zawodowa dla dziewcząt.
W latach 1940-43 kamienica znajdowała się na terenie getta, a od lipca 1941 r. do lipca 1943 r. działał tu pod dyrekcją Andrzeja Marka „Nowy Teatr Kameralny”, w którym w 1941 r. wystawiono komedie „Moje żony mnie zdradzają” i Mariana Hemara „Skarb pod latarnią”.
Po Wielkiej Akcji Likwidacyjnej w budynku Niemcy urządzili w szwalnię, w której pracowali Żydzi.
Frontowy budynek przy ul. Nowolipki 52 został zniszczony w lipcu 1944 r., a oficyny pozostawiono jako zaplecze dla żołnierzy niemieckich. Istnieją one do dziś pod adresem Nowolipki 20 i jest jednym z nielicznych ocalałych domów z terenu Dużego Getta.
Ruiny getta. Z lewej strony ocalałe oficyny Zakładu. 1945 r., NAC |
ul. Nowolipki 20. 2022 r. |
Komentarze
Prześlij komentarz