Budynek wg projektu
Franciszka Marii Lanciego powstał w połowie XIX w. przy trakcie
łączącym Wilanów z Traktem Piaseczyńskim, czyli obecną ulicą
Puławską. Pierwotnie znajdowała się w nim karczma zwana
„Belle-Vue”. Kompleks składał się z budynku karczmy, wozowni,
stajni, chlewu i studni. Całość była ogrodzona. Jednakże karczma
na początku XX w. zbankrutowała. Adam hrabia Branicki, który
odziedziczył dobra wilanowskie, nie miał pomysłu jak wykorzystać
niszczejący od lat budynek. Tymczasem Towarzystwo Hodowli Psów
Myśliwskich co jakiś czas powracało do pomysłu, by na obrzeżach
miasta wybudować hotel dla psów, gdzie zwierzęta po sezonie
polowań pod fachowym okiem miałyby możliwość doskonalenia swoich
umiejętności. Jednak nie dysponowało ono takimi funduszami, by
wybudować własny obiekt a z wynajmem też był problem z uwagi na
specyficzne potrzeby lokatorów. W końcu z pomocą przyszedł hrabia
Branicki, będący zapalonym myśliwym. W 1929 r. wynajął na 6 lat
zabudowania Żółtej Karczmy na psiarnię dla Towarzystwa.
Psiarczykiem i stróżem nocnym został w niej Ryochu Umeda -
rodowity Japończyk, student Wydziału Filozoficzno-Humanistycznego
Uniwersytetu Warszawskiego, późniejszy lektor języka japońskiego
na UW, poeta, tłumacz i popularyzator literatury polskiej w Japonii,
który około 1924 r. nielegalnie wprowadził się do baszty
opuszczonego i zaniedbanego budynku. Uroczyste oficjalne otwarcie
psiarni miało miejsce 18 maja 1930 r. W tym samym roku odnowiono
budynki, pomieszczenie treserni zadaszono, położono nowe podłogi,
wymieniono piece. Natomiast pierwsze efekty działalności placówki
można było obserwować podczas jesiennych prób polowych w
Wilanowie. Wychowankowie Żółtej Karczmy we wszystkich klasach
zdobyli pierwsze nagrody. Od 25 stycznia 1931 r. Towarzystwo Hodowli
Psów Myśliwskich zaczęło organizować w Żółtej Karczmie
wykłady o wyżłach i metodach ich tresury, na które zapraszano
wszystkich myśliwych. Wykładowcą był treser pensjonatu pan
Bielawski, który pogadanki ilustrował pokazami umiejętności
swoich uczniów. Zakład w 1937 r. został przeniesiony do Radzymina. Sam budynek przetrwał okupację, jednakże długie lata
stał niszczejąc. W 1966 r. posiadłość stała się własnością
Skarbu Państwa. W latach osiemdziesiątych została odrestaurowana.
Obecnie mieści się tu Muzeum Ruchu Ludowego. Budynek jest w
rejestrze zabytków.
Skąd wzięła się
nazwa Żółta Karczma? Zamieszkującego tam Ryochu Umedę często
odwiedzał jego przyjaciel Konstant Ildefons Gałczyński. Panowie
prowadzili nocne rozmowy o poezji i literaturze. Do pomieszczenia w
baszcie, które zajął Umeda wchodziło się po drabinie murarskiej,
gdyż schody się zawaliły. Z murów odchodziły płaty żółtej
farby. To podobno właśnie Gałczyński przybytek ten nazwał
Yellow
Inn, czyli
po polsku - Żółta Karczma.
|
Łowiec Polski, 1929 r. nr 7 |
|
Łowiec Polski, 1930 r. nr 47 |
|
Łowiec Polski, 1930 r. nr 47 |
|
Łowiec Polski, 1930 r. nr 47 |
Komentarze
Prześlij komentarz